Czy były alkoholik może pić piwo zero?

Czy były alkoholik może pić piwo zero?

mar 16, 2023

Piwo bezalkoholowe wydaje się obecnie najlepszą alternatywą dla osoby uzależnionej walczącej z nałogiem. Czy rzeczywiście tak jest? Czy piwo bezalkoholowe naprawdę nie szkodzi? Przejdźmy do artykułu.

Jak produkuje się piwa bezalkoholowe?

Produkcja piwa bezalkoholowego w większości niczym nie różni się od wytwórstwa piwa tradycyjnego. Warzone jest ono w taki sam sposób, jak piwo alkoholowe. Różnica polega jedynie na tym, że w określonym momencie proces fermentacji zostaje przerwany, wskutek czego nie zostaje w piwie wytworzony alkohol. 

Wbrew pozorom oraz temu, co najczęściej widzimy na etykiecie piwa bezalkoholowego, wcale jednak nie musi oznaczać tego, że jest ono całkowicie wolne od alkoholu. Chociaż nasz wzrok przykuwa duży napis 0,0%, to raczej niewiele osób wie, że zgodnie z polskim prawem piwo bezalkoholowe może zawierać niewielkie ilości alkoholu. Wartość ta może wynosić do 0,5% i wciąż spełniać kryteria napoju bezalkoholowego.

Czy alkoholik może pić piwo zero?

Alkoholik nie powinien spożywać piwa bezalkoholowego, nawet jeżeli wydaje się jemu, że to tylko niepozorny napój, który nie powinien mu w żaden sposób zaszkodzić. Prawda, jest jednak taka, że nawet najmniejsze dawki alkoholu, które przyjmowane są regularnie, mogą zaszkodzić, pogłębić nałóg lub doprowadzić do uzależnienia. Spożywanie piwa bezalkoholowego jest szczególnie niewskazane u osób, które walczą z uzależnieniem i nie mają w sobie na tyle silnej woli, że potrafią odmówić sobie kolejnej dawki trunku. Istnieje w tym wypadku duże ryzyko, że spożywanie piwa bezalkoholowego będzie stanowić zbyt dużą pokusę. Smak piwa, czynność picia i sięgania po kufel może bowiem stanowić czynnik zapalny prowokujący do sięgnięcia po coraz to mocniejsze trunki.

Jeżeli napój-piwo lub jakikolwiek inny, zawiera choćby śladowe ilości alkoholu, to istnieje duże ryzyko, że wskutek jego częstego spożywania możemy popaść w uzależnienie. Dotyczyć to może nawet osoby zdrowej i zacząć się bardzo niewinnie. Z tego też względu spożywanie piwa bezalkoholowego jest zabronione przez osoby walczące z alkoholizmem.

Alkohol a cukrzyca-czy to dobre połączenie?

Alkohol a cukrzyca, jak działa takie połączenie? Cukrzyca zaliczana jest obecnie do jednej z najbardziej rozpowszechnionych chorób cywilizacyjnych. Wiele osób cierpiących na to schorzenie zastanawia się, czy może spożywać alkohol. Ze względów zdrowotnych najlepszym wyborem byłaby oczywiście całkowita rezygnacja z alkoholu, natomiast powołując się na wytyczne Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, dopuszczalne jest spożycie niewielkich ilości alkoholu przez osoby zmagające się z cukrzycą. Określono, że dawka czystego alkoholu na dobę nie powinna przekraczać 20 gramów u kobiet i 30 gramów u mężczyzn. Nie dotyczy to oczywiście osób, które są uzależnione od alkoholu lub są w trakcie terapii alkoholowej. W tym wypadku każda ilość spożywanego alkoholu jest surowo zabroniona!

alkohol

Diabetyk- o czym powinien pamiętać?

Osoby z cukrzycą powinny być świadome tego, że spożywanie alkoholu w ich przypadku prowadzi do zaburzeń w przemianie węglowodanów w wątrobie, mogąc doprowadzić do drastycznego spadku poziomu glukozy we krwi (hipoglikemii). Może dojść do niej nawet po jakimś czasie, dlatego diabetycy powinni pomyśleć o swoim bezpieczeństwie i poinformować najbliższe osoby o możliwych skutkach mogących pojawić się u nich po wypiciu alkoholu oraz o tym, jak w takiej sytuacji postępować. Wskazane jest, aby osoby z cukrzycą, przed, w trakcie picia oraz po spożyciu alkoholu, stale monitorowały poziom glukozy we krwi i trzymały rękę na pulsie. Pozwoli to na ewentualną szybką reakcję w razie wystąpienia niepożądanych objawów. Należy również wspomnieć o tym, że wiele leków przeciwcukrzycowych w połączeniu z alkoholem może wywołać niebezpieczne dla zdrowia i życia reakcje, dlatego bezwzględnie nie należy ich ze sobą łączyć.

Mając na uwadze powyższe, skutki zdrowotne oraz późniejsze następstwa spożycia alkoholu, osoby z cukrzycą powinny głęboko zastanowić się, czy nie lepszym wyborem byłaby całkowita rezygnacja z alkoholu. Podyktowane jest to przede wszystkim tym, że mimo spożycia niewielkich jego ilości, prowadzi on do zaburzenia gospodarki cukrzycowej, utrudnia kontrolę nad chorobą oraz może wywołać niebezpieczne powikłania.