Depresja oficjalną chorobą cywilizacyjną

Depresja oficjalną chorobą cywilizacyjną

maj 22, 2020

Nie jest tajemnicą, że prawdziwą plagą dwudziestego pierwszego wieku jest depresja. Aktualnie aż pięć procent ludzi rozsianych po całym świecie cierpi na to zaburzenie.

Jest to zdecydowanie zbyt dużo. Jeśli taka jest kondycja współczesnego społeczeństwa to tym bardziej nikogo dziwić nie powinno obleganie poradni psychologicznych. Ludzie udają się do takich placówek, by znaleźć pomoc, której niezwykle potrzebuje. Oczywiście jest to idealne miejsce, by takie wspomożenie otrzymać.

A ważniejsze jest jednak to, że w takim miejscu można skonsultować się nie tylko z psychologiem, ale i innymi specjalistami, jak: pedagog, logopeda, seksuolog, terapeuta uzależnień. Wszystko bowiem zależy od rodzaju naszego problemu oraz co może być jego podłożem.

Depresja – choroba XXI wieku

Każdy zatem, niezależnie od problemu powinien znaleźć tam odpowiednią poradę. Do poradni psychologicznej można również udać się z dziećmi – w celu diagnozy gotowości szkolnej lub wprowadzenia terapii psychologicznej, na przykład w celu pozbycia się lęków. Zatrważające jest to, że tak młodzi ludzie często przepełnieni są najróżniejszymi fobiami i obawami. Zamiast cieszyć się młodością, dzieciństwem to muszą walczyć z owładającym ich strachem, który często jest nie do pokonania o własnych siłach. Warto dodać, że taki strach jest przyczyną rozwoju lęków oraz fobii, najczęściej irracjonalnych. Jak pokazują statystki aż czterdzieści procent amerykańskich dzieci w wieku od dziewięciu do trzynastu lat cierpi na permanentny stres. Kiedyś to było nie do pomyślenia.

psycholog swidnica

Dobrze zatem, że są takie miejsca jak poradnie psychologiczne, w których można otrzymać solidne wsparcie.

Czy tak jednak powinno być, że zarówno dzieci, młodzież, jak i dorośli nie potrafią funkcjonować bez takiego wsparcia? Raczej nie. Wydaje się, że odpowiedzialny za to wszystko jest nawał obowiązków (którymi niestety obarczane są również dzieci w formie niezliczonej ilości zajęć dodatkowych) i brak czasu na odpoczynek.

Najczęstsza przyczyna depresji

Człowiek w ciągłym pędzie nie jest w stanie zbyt długo dobrze funkcjonować. To tak, jakby samochód jechał przez dłużysz czas zbyt dużą prędkością na za niskim biegu. Długo takim pojazdem by się nie pojeździło, dlatego nie ma co się dziwić, że i ludzki organizm wraz z psychiką odmawiają posłuszeństwa. Dobrze, że ludzie korzystają ze wsparcia psychologów, ale nawet najwybitniejszy specjalista nic nie zdziała, jeśli ludzie nie zwolnią trochę życiowego tempa. Co bowiem po terapiach i działaniach mających na celu zmniejszenie stresu, jeśli wróci się do domu i wszystko zaczyna się od początku? Dotyczy to zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Często wystarczyłoby zmienić środowisko, zrezygnować z nadmiaru obowiązków i pobyć trochę czasu z rodziną i przyjaciółmi i wielu ludzi na pewno na nowo odkryłoby uroki życia. Niestety, od lat można zaobserwować pędzący wyścig szczurów – każdy bowiem musi być najlepszy, nie można zostawać w tyle, więc większość bierze za dużo na swoje barki i efekty tego są widocznie w poradniach psychologicznych. Dobrze, że są tego typu miejsca, ale dużo lepiej byłoby, gdyby pomoc psychologiczna potrzebna byłaby z innych powodów niż depresja, która od lat zalewa cały świat. I na ten moment nic nie zwiastuje końca tego zjawiska.

Artykuł powstał we współpracy z Małgorzatą Małek – psychologiem ze Świdnicy.