lip 2, 2019
Ryzyko nieterminowej zapłaty jest w branży budowlanej dość powszechne, szczególnie przy dużych projektach wymagających współpracy wielu podwykonawców.
Problemu tego nie da się do końca wyeliminować, a ryzyko będzie pojawiało się niezależnie od zastosowanych wcześniej zabezpieczeń, jednak warto odpowiednio wcześnie pomyśleć o metodach, które mogą to ryzyko zminimalizować. Doświadczenie wielu przedsiębiorców pokazuje, że o pierwszych sposobach zabezpieczania zapłaty warto pomyśleć już na etapie zawierania umowy. Jak należycie zabezpieczyć zapłatę i przygotować się na ewentualne wystąpienie problemów z jej odzyskaniem?
Jak zabezpieczyć zapłatę w branży budowlanej?
Podstawą do zapewnienia sobie odpowiedniego zabezpieczenia zapłaty jest przewidywanie ryzyka jeszcze w trakcie negocjowania warunków umowy. Często okazuje się, że właśnie na podstawie pojawiających się w umowie błędów czy niedoprecyzowanych punktów wykonawca nie jest w stanie odzyskać całości należnego mu wynagrodzenia, a jedynym rozwiązaniem jest wejście na drogę sądową, która przy źle skonstruowanej umowie może również okazać się nieskuteczna. O jakich punktach umowy należy pamiętać?
Pierwszym i jednym z podstawowych elementów zabezpieczających zapłatę wynagrodzenia będzie precyzyjne określenie zakresu robót budowlanych objętych umową, tak aby pewne było za jakie prace żądane jest wynagrodzenie. Jeśli jakiś element wykonanej pracy nie był ujęty w umowie, wykonawca nie ma podstaw by ubiegać się o zapłatę za niego, a wręcz może być obciążony za przekroczenie uprawnień określonych w umowie. Równie ważne jest określenie terminów dotyczących odbioru prac, ze szczególnym wskazaniem obowiązku inwestora do odbioru prac w określonym terminie od zgłoszenia ich do odbioru. Zapis taki zabezpiecza wykonawcę przed karami za ewentualne opóźnienia.
Jeśli dane zlecenie składa się z wielu mniejszych prac wymagających częściowych odbiorów i aktywności inwestora, warto zadbać by i ich terminy znalazły się w umowie – inwestor mógłby spróbować odwlekać terminy odbioru tak, by później to wykonawca był obciążony za niedotrzymanie terminu wykonania umowy.
Co jednak ważne, ustalone terminy wykonania prac nie powinny być na tyle sztywne, by wiązały się z karami dla wykonawcy za opóźnienia nie wynikające z jego winy, a np. z warunków atmosferycznych mających przecież znaczący wpływ na działania w branży budowlanej. Bardzo ważnym elementem zabezpieczenia zapłaty jest odpowiednio wczesne ustalenie terminów zapłaty wynagrodzenia oraz konsekwencji, jakie miałby ponieść inwestor w przypadku braku zapłaty.
W umowie można wskazać okres, w jakim inwestor powinien dokonać zapłaty, a także sposób, w jaki zostaną wyciągnięte konsekwencje opóźnienia – wykonawca może np. zdecydować się w umowie na wstrzymanie prac lub odstąpienie od umowy do czasu uregulowania zapłaty.
Warto, by w umowie pojawiła się także podpisana przez inwestora gwarancja zapłaty, będąca jedną z ważniejszych podstaw do ubiegania się o zapłatę w drodze sądowej w wypadku, gdy inwestor nie wywiąże się ze swoich zobowiązań. Gwarancja zapłaty została uregulowana w art. 649 kodeksu cywilnego i wykonawca może jej zażądać zarówno przy podpisywaniu umowy, jak i na dowolnym etapie jej wykonywania.
Wstrzymanie wykonywania prac, wejście na drogę sądową – jak zabezpieczyć zapłatę z pomocą prawników?
Wśród zapisów, jakie wykonawca może wpisać do umowy z inwestorem powinna znaleźć się możliwość wstrzymania wykonywania prac w momencie braku zapłaty czy zagrożenia wynagrodzenia dla wykonawcy. Z pomocą prawników możliwe jest jednak odmówienie wykonywania działań przewidzianych umową nawet w sytuacji, gdy wykonawca nie zadbał o odpowiedni zapis w umowie – do decyzji takiej uprawnia go art. 490 kodeksu cywilnego.
Według zespołu prawników z KHG Group, warunkiem koniecznym do wstrzymania robót w trybie powyższego przepisu jest wątpliwość co do dokonania zapłaty wynagrodzenia przez inwestora ze względu na jego stan majątkowy.
To wykonawca, z pomocą swoich prawników, musi udowodnić że istnieją okoliczności dotyczące majątku inwestora, które pozwalają przyjąć, że zapłata umówionego wynagrodzenia może budzić wątpliwości. Podobnie, zgodnie z art. 491 kodeksu cywilnego, wykonawca może odstąpić od obowiązującej umowy, dając wcześniej czas i dodatkowy termin dla inwestora na spełnienie swoich obowiązków.
W momencie nie wywiązania się inwestora z obowiązującej umowy i braku zapłaty bez względu na zastosowane zabezpieczenia, jedyną drogą dla wykonawcy może być postępowanie polubowne lub sądowe, zależnie od chęci inwestora do współpracy. Na tym etapie zasięgnięcie pomocy specjalisty może okazać się konieczne, szczególnie gdy istnieje ryzyko przedawnienia się roszczenia o zapłatę. Pomocne okażą się tu przede wszystkim kancelarie specjalizujące się w sprawach budowlanych, które są w stanie zagwarantować swoim klientom doświadczenie, wiedzę i wysoką szansę sukcesu w odzyskiwaniu należnej im zapłaty.