paź 22, 2019
Pierwsza rzecz już za nami- zakupiliśmy właściwy dla nas rodzaj drewna kominkowego. Wszystko opłacone, przetransportowane… Pozostaje jednak jeszcze jedno pytanie- jak zabezpieczyć drewno przed wilgocią? Stos, drewutnia, a może stojak? Rozwiązań jest mnóstwo, a poniżej kilka przykładów.
Stos
W przypadku tego sposobu dużo mówić nie trzeba- układamy drewno w stos, zabezpieczając je od spodu np. paletą, od góry przykrywamy plandeką. Gotowe. Drewno ma tu zapewniony przewiew i może sobie swobodnie schnąć. Należy jednak pamiętać o tym, że im bardziej obeschnie, tym mocniej się skurczy. Warto to uwzględnić przy układaniu stosu, jeśli nie mamy ochoty usłyszeć głośnego łupnięcia którejś pięknej nocy, gdy nasz stos właśnie się rozpadnie. Masz zacięcie artystyczne? Podpatrz na Internecie, jakie cuda z drewna potrafią ułożyć inni, może będzie to dobra inspiracją do stworzenia czegoś własnego? Nie..? Przejdźmy zatem do innych pomysłów.
Układanie pod ścianą
Jeśli nie przeszkadzają Ci szczapy drewna leżące przy ścianie domu, patent ten też nie powinien być zbytnim problemem. Podstawowa zasada- gdziekolwiek nie zdecydujesz, że będziesz składować drewno- między nim a ścianą musi być kilka centymetrów dla swobodnej cyrkulacji powietrza. Inaczej drewno zawilgotnieje, a na ścianie powitamy nieproszonych gości, takich jak pleśń i inne rodzaje grzyba. Poza tym, pierwsza warstwa musi mieć ok. 20 cm izolacji od podłoża, a o ułożenie drewna najlepiej postarać się przy ścianie południowej, gdzie w ciągu dnia będzie najwięcej słońca.
Drewutnia
Nieważne, czy kupisz gotową czy zbudujesz ją samodzielnie, drewutnia może albo przypominać zwykły stojak na drzewo, albo może mieć formę domku, w którym dobrym rozwiązaniem będzie dwóch pomieszczeń, z czego jedno będzie składzikiem na różne narzędzia i meble ogrodowe. Dobra drewutnia mieści drewno na co najmniej dwa lub trzy sezony grzewcze, lepiej mieć więcej, niż mniej. Dobrze jest, jeśli w jednym miejscu składujemy opał już gotowy na dany sezon, podczas gdy na drugim stosie drewno przeznaczone na sezonowanie może spocząć oddzielnie. Jak już to było wspomniane w artykule na temat doboru właściwego rodzaju drewna do kominka domowego, z drewna źle przesuszonego niewiele będzie pożytku, gdyż większość energii w czasie palenia zostanie zużyta na odparowanie wilgoci niż na ogrzanie domu.
Wnęka przy kominku
To z kolei sposób na posiadanie pod ręką niewielkiej ilości drewna, wystarczającej na kilka razy. Czasem nawet elegancko ułożone drewno może dodać charakteru wystrojowi wnętrza, nie wspominając już o tym, że przynajmniej przez dzień lub dwa nie trzeba wybiegać po opał na mróz… Dodatkowa zaletą jest to, że drewno, znajdując się w pobliżu źródła ciepła, jakim jest kominek, może sobie dodatkowo doschnąć, zanim zostanie spożytkowane.\
Odkryty regał lub stojak
Dobrym patentem może by też postawiony blisko domu kryty regał, gdzie drewno jest po obydwu bokach podtrzymywane metalowymi słupami, nie ma więc ryzyka, że wszystko się rozleci jak w przypadku stosu. Rolę dachu pełni trzcina, dachówka lub deski. Regały tarasowe są sprzedawane w zestawie z pokrowcami, zatem deszcz ani śnieg takiemu składowisku niestraszny. Stojak też jest dobrym pomysłem. Może być kupny lub zrobiony samodzielnie, drewniany lub metalowy, a i jego kształt też jest właściwie ograniczony jedynie wyobraźnią.
Wiaty albo pergole
Proste i dosyć tanie do zbudowania, łatwe do kupienia. Muszą mieć zadaszenie. W nich drewno kominkowe będzie miało duży przewiew. Jednak jeśli chodzi o pergole, nie sprawdzą się one jako jedyne miejsce składowania opału ze względu na swoje niezbyt rozległe rozmiary. Dlatego, jeśli myślisz o pergoli, uwzględnij także inne warianty składowania opału.
Sposobów na składowanie opału jest całe mnóstwo, jak widać. Istnieją designerskie stojaki, można przerobić starą komodę na schowek przy kominku… Wystarczy przeszukać chociażby kilka stron internetowych, by dostrzec, że ile ludzi, tyle pomysłów. Nam pozostaje wybór tego, który spełni naszych oczekiwań oraz zapewni wygodny dostęp do drewna w każdej chwili.