gru 3, 2020
Chociaż z zamku pozostała jedynie ruina, która obecnie podlega zabiegom konserwacyjnym, to wciąż warto się tam wybrać. Zgodzą się z tym wszyscy miłośnicy eksploatowania dawnych wnętrz, w których być może znajduje się ukryty skarb. Czy tak jest naprawdę? A może warto by się wybrać i sprawdzić?
Krótko o historii zamku
Zamek Potštejn był niegdyś jedną z najznamienitszych budowli w kraju, a zbudowany został już w XIII wieku. Miał on licznych właścicieli, jednak nie powinno to dziwić, ze względu na to, jak obfitujące w walki i inne wydarzenia było średniowiecze. Jednym z najbardziej znamienitych wydarzeń było to, że w XIV wieku władzę nad budowlą przejął rozbójnik Mikołaj, siejący spustoszenie wśród mieszkających w okolicy ludzi.
Na wyprawę przeciwko niemu wyruszył Karol IV, niebędący jeszcze wówczas królem. Zanim Mikołaj zakończył swoje zbójowanie na zamku, zdążył w jego czeluściach ukryć skarb, którego nie odnaleziono do dzisiaj. Czy to tylko legenda? Tego nie wiemy na pewno, lecz jeden z właścicieli, znany jako hrabia Harbuval de Chamaré na wieść o skarbie, przeczesywał zamek przez około 20 lat. Czy odniósł chociażby częściowy sukces? W pewnym sensie tak dlatego że określany dziś mianem czeskiego Sienkiewicza, pisarz Alois Jirásek uwiecznił go w swojej powieści pod tytułem „Skarb”.
Książka niekoniecznie może być dzisiaj łatwa do znalezienia, lecz dla zainteresowanych, w 1984 roku nakręcono film pt. „Skarb hrabiego Chamaré”, na którym możemy na własne oczy zobaczyć „radość” hrabiego z bezowocnych poszukiwań.
Źródło: http://szlakzamkowipalacow.eu/
Dlaczego warto odwiedzić zamek Potštejn?
Jest to jedno z najważniejszych dóbr kultury. To właśnie w tym zamku wybudowano kaplicę na część św. Jana Nepomucena, który poniósł śmierć męczeńską za odmówienie zdradzenia tajemnicy spowiedzi Zofii Bawarskiej, żony króla Wacława IV. Król w obawie, że żona może mieć kochanka, próbował zmusić Jana do zdradzenia tajemnicy spowiedzi, ten jednak odmówił, na skutek czego poniósł śmierć podczas tortur, po których jego ciało wrzucono do rzeki.
W bramie wejściowej umieszczono wystawę, dzięki której możemy lepiej zapoznać się z dziejami zamku, możemy zwiedzić także Grób Boży, będący ostatnim przystankiem drogi krzyżowej. Droga krzyżowa w tym przypadku to nie tylko ścieżka będąca odwzorowaniem ostatniej drogi ziemskiej Jezusa przed ukrzyżowaniem. W obecnym wydaniu to również wygodna ścieżka na wzniesienie, na którym znajdują się ruiny zamku.
Artystyczne uniesienia w klimatycznych ruinach
Na początku lipca każdego roku, w ruinach zamku odbywa się „Potštejn Teatralny”. Jest to impreza zrzeszająca amatorów teatru, podczas której zaproszeni artyści mogą kreatywnie wykorzystać malowniczą, tajemniczą przestrzeń ruin, by wykonać wciągające spektakle.
Tajemnicze ruiny możesz podziwiać od wiosny do jesieni o dowolnej porze. Zwróć uwagę jednak nie tylko na same ruiny zamku, lecz tez na urokliwe krajobrazy dookoła. Stań na szczytach ruin, by podziwiać niknące na horyzoncie wioski, najlepiej o wschodzie lub zachodzie słońca. Niezapomniane wrażenia gwarantowane.
Zamek Potštejn i czeska Loara – o co tu chodzi?
Nad Orlicą na odcinku 9 km znajdziemy aż 4 pałace i dwa zamki, gdzie często możemy liczyć na oprowadzanie przez samych właścicieli, należących do niegdysiejszych rodów. To oni będą dla nas prawdziwą kopalnią wiedzy o dawnych dziejach. Do miana czeskiej Loary zapewne przyczynił się fakt, iż ów szlak zamkowy jest niejako odwzorowaniem szlaku zamkowego, jaki możemy znaleźć także we Francji. Niezależnie od powodów, zamek Potštejn jest częścią projektu „Zamki i pałace nad Orlicą – Czeska Loara”, a jego niewątpliwy urok jest wart ujrzenia na własne oczy.
Naturalnie, zamek Potštejn nie jest jedynym, jaki warto zobaczyć na terenie Czech Wschodnich. Istnieje również wiele innych, równie urokliwych zamków i ruin, jakie warto zwiedzić, będąc w Czechach. Więcej informacji na ich tematy znajdziesz na stronie castlesandpalaces.eu/pl, stworzonej w ramach projektu Europejskiego Szlaku Zamków i Pałaców, mającego na celu promowanie tych jakże urokliwych miejsc. A warto, gdyż są one świadkami wielu wydarzeń, o których chętnie nam opowiedzą.