Zatrudnienie a kryzys finansowy

Zatrudnienie a kryzys finansowy

kw. 19, 2016

Od dawna wszystkie firmy walczą z problemami finansowymi. Bezpośredni wpływ ma na to kondycja gospodarki na świecie. Nikt już nie wierzy w ,,zieloną wyspę. Każdy stara się racjonalnie gospodarować pieniędzmi, odkłada wszelkie oszczędności, przeznacza je jedynie na niezbędne wydatki. Gdy już się nie da więcej ciąć kosztów, a przychodów nadal brak, zwykle rozpoczynają poszukiwania pieniędzy wśród pracowników.

Zwykle decyzje bywają naprawdę radykalne, to znaczy zwolnienie części kadry. Przedsiębiorcy wybierają osoby najmniej sprawne, których staż w branży jest krótki, a po ich usunięciu firma niewiele straci. Powinności zwolnionych obejmą ci, którzy jeszcze pracują. Może dać to odwrotny skutek, bowiem obarczony wieloma zobowiązaniami pracownik, chcąc sprostać, będzie działał, ale niedbale. Dlatego zrezygnowanie z całej kadry trzeba dokładnie przeanalizować. Czasem wystarczy zacząć od mniej skrajnych postanowień. Jak to zrobić?

Niektóre firmy mogą się pochwalić szerokim zapleczem socjalnym, oferują pracownikom prywatną opiekę medyczną, dopłaty na dzieci, premie według uznania i inne bonusy. Zazwyczaj stopniowe rezygnowanie z nadprogramowych wypłat już przynosi wyniki i powoli reperuje budżet firmy. Warto jednak przygotować zatrudnionych, że będą pozbawiani części wynagrodzenia i ustalić, że po poprawie sytuacji ekonomicznej firmy nastąpi powrót do normalnego nagradzania. Wówczas sporządzić należy pewnego typu porozumienie, które ustali plan działania na czas kryzysu w firmie.

W porozumieniu takim należy zawrzeć informację, z jakich powodów zatrudnionych pozbawiono części honorarium oraz określić zakres czasu, w którym firma będzie oszczędzać. Przełożony nie może natomiast zapominać, że wraz z wdrożeniem takiego porozumienia jakość pracy może się zmienić, bowiem honorarium jest dla wielu pracowników ogromna motywacją do pracy. Nie musi się to zawsze kończyć zaprzestaniem współpracy, wystarczy wytłumaczyć, że nagromadziło się wiele komplikacji finansowych, firma spłaca kredyty, itd. Jednakże ostateczny ważność porozumienia nie może przekraczać trzech lat.

Zatrudnianie pracowników

Zazwyczaj na podpisanie porozumienia wyrażają zgodę pracownicy, którzy znajdują się w kryzysowej sytuacji materialnej lub w sytuacji, w której utrata pracy przyniesie wielkie obciążenie dla domowego budżetu. Ci, którzy mają mniej do stracenia odejdą pierwsi. Obie decyzje są dozwolone, ponieważ wynikają z założeń umieszczonych w umowie o pracę.

Są też tacy pracodawcy, którzy pozostawiają całą kadrę, ale proponują inne często niesprzyjające rozwiązania. Na przykład wysyłają pracownika na urlop bezpłatny (nie ma wyboru), choć pracownik wcale go nie potrzebuje. Lub proponują zmniejszenie czasu pracy, co automatycznie zmniejszy honorarium.

Nie ulega wątpliwości, że żadne z wcześniej omówionych rozwiązań nie będzie po myśli dla pracownika. Przysporzy mu jedynie dodatkowego stresu i lęku przed utratą stanowiska. Wydawać by się mogło, że umowa o pracę zapewnia bezpieczne zatrudnienie. Jednak, jak pokazuje życie, w czasie załamania gospodarczego trzeba być przygotowanym na wszystko.

Jak można wypłacać wynagrodzenie pracownikowi?

Według Kodeksu Pracy każdy pracodawca zobowiązany jest do płacenia zatrudnionemu honorarium, które jest zgodne z wykonywanymi zadaniami. Honorarium to musi być wypłacane systematycznie (np. raz na miesiąc) zgodnie z ilością przepracowanych dni i zakresem spełnionych powinności. Wielkość wypłaty i sposób zapłaty odpowiadać ustaleniom zamieszczonym w umowie.

Teoretycznie wypłata winna być dawana zatrudnionemu osobiście wraz z potwierdzeniem przekazania honorarium. Jednak aktualnie większość przedsiębiorstw korzysta z dużo wygodniejszych dla obu stron form zapłaty. Na przykład w formie prostej wpłaty na konto bankowe zatrudnionego (czyli tak zwany przelew). Trzeba pamiętać, aby w umowie zawrzeć podpunkt informujący o sposobie płatności wynagrodzenia, wówczas podpis obu stron będzie wiązał się ze zgodą. Pieniądze mogą być także wypłacane osobie do tego celu upoważnionej (przez zatrudnionego), na przykład mężowi, opiekunowi. Wystarczy jedynie zgoda na piśmie.

Nie często pracownik jest poinformowany, że należna wypłata musi być w formie materialnej. Tylko dobrowolne premie, nagrody, bonusy za pomocą bonów, talonów, voucherów, kuponów.

Z umowy podpisywanej między zatrudnionym a zatrudniającym powinno wynikać, na jaki dzień obie strony wyznaczyły termin przekazania należności oraz wypisanych wyżej bonów, talonów itd. Jeżeli potrzebujesz pomocy dotyczącej umów – skorzystaj z porad adwokata Bochyńskiego – to doświadczony prawnik z szeroką wiedzą.

Jest duże prawdopodobieństwo, że pracodawca nie spełnia wytycznych zawartych w umowie. Wtedy musi zdawać sobie sprawę, że może ponieść z tego tytułu konsekwencje, również materialne. Często bowiem spóźniają się z terminem wypłaty wynagrodzenia lub próbują płacić ratalnie. Jest to jednoznaczne ze złamaniem ustaleń umowy i zatrudniony może domagać się wszczęcia postępowania i ostatecznie otrzymać odsetki za okres oczekiwania na pieniądze. Zwykle jednak pracownicy nie mają szczegółowych informacji na temat swoich praw lub boją się je egzekwować obawiają się o swoje stanowisko.