Moja żona chce całkowicie zabrać mi prawa rodzicielskie. Płacę alimenty, interesuję się życiem córki i chcę zabierać ją na weekendy do siebie. Nie wiem, dlaczego tak zależy jej na tym, żeby dziecko nie miało ze mną kontaktu.
Miałem podobną sytuację, najczęściej chodzi o to, że matka ma swoje metody wychowawcze i nie chce, żeby ktoś postronny się o tym dowiedział, a dziecko będąc z ojcem, zyskuje pewność siebie i dowiaduje się o tym, że mama robi źle…
Na szczęście w porę dowiedziałem się, że są porady prawne Sochaczewie. Dzięki temu miałem obronę na sprawie i udało mi się ustalić sądownie widzenia z dzieckiem. Więc mamy jeden dzień w tygodniu tylko dla siebie i dodatkowo co drugi weekend. Także moja była żona już nie może nam tego zabraniać. Tobie też polecam iść do prawnika.